Yoga is based on stability of the mind. A stable mind is a clear mind. Anything that interferes with a single pointedly mind full with pure feelings, is a storm. The easiest way to discover those things which we are attached to at different levels is in yoga. The mind will go where there is attraction‚ where there is a sense of importance‚ where something makes us elated or even to those things which brings us sorrow. The mind plays several “movies” to us to keep us entertained. To try to find out the reason for those “movies” is wasting time.
Concentration is the next element to consider which is to take the mind to where I want to think or feel. Our concentration increases as our awareness appears. Awareness of my feelings‚ thoughts and emotions during yoga is what gives me the possibility to make a change. To be aware is to be awake. “Life is a dream” for those that are still dreaming.
The understanding of the drama gives us the chance to see that everything predestined needs to happen. Yoga becomes remembrance when there is knowledge of who God is‚ who am I and what the drama is all about. Knowledge and yoga go hand in hand. There are moments when no concentration will be able to takes us away from storms of the mind.
At that point‚ “churning” comes to the rescue. The minute I lose my awareness of the “Unlimited” me; is the minute I get trapped into the “limited” me. At that point suffering starts. Storms of the mind appear due to actions which we have not accomplished or those actions which we had hoped we had done in a different way. Those actions are mingled with desires‚ hope. Seeing the drama in a “sleepy” mode brings desires‚ hopes and daydreaming. As the drama changes‚ desires change again. The mind is used to desires. Yoga is not to oppose those desires but to use that intrinsic activity of the mind‚ to desire a connection with God‚ to desire to emerge the best feelings‚ the best of me at every time and to desire that new world which we know will come. “Remember me alone” is more than to have feelings for a point of light. It is to remember‚ to feel those things which the mind with knowledge desires and cannot find anywhere in the limited world.
Remembrance is to remember that which I forget (God‚ my true nature and drama) and to recall that which I will experience (because I had experienced it before.)
It is to put my mind and heart together single pointedly, knowing that the compass of my aim and objective is always pointing “up above” despite the strong magnets of limited desires.
Sztormy w umyśle
Joga opiera się na stabilnym umyśle. Stabilny umysł to czysty umysł. To, co w jakiś sposób zakłóca umysł wypełniony czystymi uczuciami, jest sztormem. Najłatwiejszym sposobem, aby odkryć w sobie to, do czego jesteśmy przywiązani na różnych poziomach to joga.
Umysł wędruje tam, gdzie jest atrakcja, gdzie jest znaczenie, gdzie coś czyni nas upojonymi, a nawet do tych rzeczy, które sprawiają nam cierpienie.
Umysł odgrywa w nas kilka „filmów” by nas zabawić. Próbowanie znalezienia przyczyny ich odgrywania to tracenie czasu.
Koncentracja jest następnym elementem, który ma poprowadzić umysł tam, gdzie chcę o czymś myśleć albo coś czuć. Nasza koncentracja zwiększa się wraz z pojawianiem się w nas świadomości. Bycie świadomym swoich uczuć, myśli i emocji podczas jogi jest tym, co daje mi możliwość wprowadzenia zmiany.
Być świadomym to znaczy być obudzonym.
”Życie jest snem” dla tych, którzy nadal śnią. Zrozumienie sztuki życia daje nam szansę zobaczenia, że to, co wyznaczone musi się wydarzyć. Joga staje się pamiętaniem wtedy, gdy mam wiedzę o tym, kim jest Bóg, kim ja jestem i o czym jest sztuka życia. Wiedza i joga są razem. Są takie chwile, gdy brakuje koncentracji aby ocalić nas przed sztormem umysłu. W tym momencie ratunkiem jest powtarzanie wiedzy, tego co wiem.
W chwili, gdy tracę świadomość tego, czym jest „nieograniczone ja”; to moment, gdy jestem złapany w swoją ”ograniczoność”. W tym momencie zaczyna się cierpienie.
Sztorm umysłu pojawia się z powodu czynów, których rezultat nie został osiągnięty lub takich, gdy mieliśmy nadzieję, że rezultat będzie inny. Te czyny wynikają z pragnień i oczekiwań.
Gdy patrzymy na sztukę życia we śnie mamy pragnienia, nadzieję i sen na jawie. Ponieważ dramat stale się zmienia, pragnienia ciągle się zmieniają. Umysł jest przyzwyczajony do posiadania pragnień. Joga nie jest w opozycji do tych pragnień, ale jest po to, aby właściwość umysłu jaka jest posiadanie pragnień skierować na pragnienie połączenia z Bogiem, pragnienie najlepszych uczuć, najlepszego swojego ja w każdym czasie oraz pragnienie aby świat, który znamy nadszedł.
„Pamiętaj tylko Mnie” to więcej niż mieć doświadczenie punktu światła. To znaczy pamiętać; poczuć wszystko to, co umysł posiadający wiedzę pragnie, a nie może nic znaleźć w tym ograniczonym świecie. Pamiętanie to pamiętać wszystko to, co zapomniałem (Bóg, moja prawdziwa natura i dramat), a także przywoływanie wszystkiego tego, czego doświadczę, (ponieważ doświadczyłem tego wcześniej).
To połączenie mojego umysłu i serca w jedno. Muszę zwracać uwagę na to, aby wskazówka kompasu celu i nauki była nastawiona na kierunek „ponad” pomimo oporu potężnych sił magnetycznych ograniczonych pragnień.